Ograniczenia bagażowe w samolotach są nam już większości powszechnie znane, szczególnie te dotyczące bagażu podręcznego. Jeśli jednak wybieracie się na rejs musicie zdawać sobie sprawę z tego, że tam również obowiązuje lista przedmiotów zakazanych, których nie powinniście zabierać na pokład statku, ponieważ zostaną one z pewnością skonfiskowane na czas rejsu.

Sprzęty AGD

Z przedmiotów zakazanych, które najchętniej przywozimy na rejs są sprzęty AGD – żelazko, lokówki, prostownice do włosów czy mini ekspresy do kawy. Niestety wszystkie te przedmioty mają grzałki, a co za tym idzie, pozostawione przez nieuwagę bez nadzoru mogą wywołać pożar. Na niektórych statkach możemy znaleźć pralnie samoobsługowe, w których dostępne jest również żelazko. Są to między innymi najnowsze statki AIDA czy niektóre statki Holland America Line. Na pozostałych jednostkach możemy skorzystać z dodatkowo płatnych usług prania i prasowania, które oferuje armator. Jeśli chodzi o suszarki to większość kabin jest w nie wyposażonych. Jeśli nie, to są one dostępne zawsze na życzenie klienta.

Drony i zabawki sterowane zdalnie

Wielu posiadaczy dronów nie wyobraża sobie już wyjazdu i uwieczniania otaczającego piękna innym sprzętem niż dron. Musimy jednak pamiętać, że jest to sprzęt widniejący na oficjalnej liście przedmiotów zakazanych do wniesienia na pokład wycieczkowca. W teorii skonfiskowany dron ma prawo pozostać na czas całego rejsu w rękach armatora. Jednak w praktyce najczęściej możemy się umówić na odbieranie sprzętu podczas zejścia na ląd i oddawanie go po powrocie. Chociaż z pewnością musimy pamiętać i liczyć się z tym, że takiej gwarancji nigdy nie ma. Przy dużym obłożeniu może to być zwyczajnie niewykonalne ze względów organizacyjnych. Jeśli więc postanowicie zabrać ze sobą na rejs drona to przygotujcie się na sytuację, że możecie nie mieć możliwości z niego korzystać aż do zakończenia rejsu.

Taka sama sytuacja jest z zabawkami sterowanymi zdalnie oraz rzeczami jak np. buty typu Heelys.

Alkohol i produkty spożywcze

Alkohol również widnieje na oficjalnych listach przedmiotów zakazanych do wnoszenia na pokład statków. Jeśli więc nie wykupimy pakietu All Inclusive to musimy liczyć się z faktem, że za ulubione trunki będziemy płacić dodatkowo. Na najnowszych statkach AIDA funkcjonują mini markeciki, w których kupimy produkty pierwszej potrzeby typu, krem z filtrem ochronnym, dezodoranty, a także słodycze. Zdarza się, że jest tam również kilka rodzajów alkoholu, np. Jagermeister czy whisky – te produkty możemy kupić i zabrać do kabiny bez żadnych ograniczeń.

Na statek możemy również wnieść wodę czy sok do picia, w rozsądnej ilości. Jeśli zabierzecie ze sobą kilka ulubionych batoników to również nie będzie z nimi problemu. Przy większej ilości produktów spożywczych lub produktach, które ciężko zidentyfikować podczas kontroli bagażu – mogą pojawić się pytania od ochrony.

Broń i sprzęt uznawany za niebezpieczny

Na pokład nie zabieramy żadnego rodzaju broni, kajdanek, noży i nożyczek z ostrzem dłuższym niż ok 10 cm, żadnego sprzętu obezwładniającego, gazu pieprzowego czy produktów łatwopalnych takich, jak benzyna. Jeśli będziemy próbowali wnieść tego typu przedmioty na pokład – armator może odmówić nam udziału w rejsie ze względów bezpieczeństwa.

Co z produktami zakupionymi w portach?

Podczas zwiedzania naturalną rzeczą jest zakup pamiątek. Jeśli taką pamiątką będzie alkohol to oczywiście wniesiemy go na pokład, ale najpewniej zostanie nam on zabrany i otrzymamy go ostatniego wieczoru rejsu, zostanie on dostarczony bezpośrednio do naszej kabiny przez obsługę.

Przeczytaj również internet na statku. Czy jest możliwość korzystania z internetu bez ograniczeń?