Rejsy wycieczkowe są tańsze niż spłacanie kredytu hipotecznego? Do takich wniosków doszła para z Seattle, która postanowiła zamieszkać na pokładzie statków wycieczkowych. Podróże były ich pasją od lat, a zwiedzanie Świata podczas rejsów jednym ze sposobów na odkrywanie ciekawych zakątków. Jak postanowili spędzać czas podczas emerytury? Oczywiście w podróży.
Rejsy wycieczkowe – jak to się zaczęło?
Przygoda z rejsami rozpoczęła się dla Angelyn i Richarda Burk już w 1992 roku. W każdym roku planowali wakacje na statku, poznając cudowne miejsca na całym świecie. Doceniali wygodną formę wycieczki objazdowej i zwiedzanie wielu portów podczas jednego urlopu, bez konieczności zmiany hotelu. Gdy postanowili przejść na emeryturę, zastanawiali się w jaki sposób nadal zwiedzać i nie wydać majątku.
Czy na statku będzie zbyt drogo?
Angelyn, z zawodu księgowa, bardzo szybko wyliczyła, że korzystając z promocji i zniżek z programów lojalnościowych, są w stanie pływać w rejsy wycieczkowe za ok. $100 za dzień. Była to zdecydowanie mniejsza kwota niż życie w Seattle i spłacanie kredytu za dom. Tymczasem zwyczajne życie na lądzie stawało się coraz droższe. Podatki, opłaty za wodę i prąd, koszty transportu, a nawet jedzenie. W związku z tym, podjęli decyzję o sprzedaży nieruchomości oraz spłaty hipoteki. Dzięki temu pozbyli się obciążeń i… zainwestowali w morskie podróże. Kiedy wdrożyli swój plan w życie, okazało się, że rejsy wycieczkowe kosztują ich jeszcze mniej niż przewidywali. A to wszystko w sumie z posiłkami, wspaniałą obsługą, napiwkami i ogromną porcją rozrywki na pokładzie.
Dlaczego rejsy wycieczkowe to świetny sposób na życie
Jak planują swoje podróże? Zazwyczaj szukają promocji będąc na pokładzie statku. Przeglądają strony internetowe, które sprzedają rejsy i szukają najlepszych cen. Nie wybierają kierunku, w którym popłyną, to los za nich decyduje. W rejsach wycieczkowych cenią szczególnie brak konieczności rezerwowania hotelu, restauracji i przelotów podczas długich podróży. Rejsy to absolutnie najwygodniejszy sposób na podróże! I wygląda na to, że nigdy się nie nudzi. Angelyn i Richard nie planują w najbliższym czasie powrotu do życia na lądzie. Na ten moment większość swojego czasu spędzają na statkach Holland America Line. Spędzili ok. 50 dni na Adriatyku i 51 dni podczas rejsu z Seattle do Sydney, przepłynęli przez Kanał Panamski i spędzili czas na Bahamach. Kolejnymi punktami podróży są Meksyk, Kostaryka, Kanada, Alaska, Japonia, Indonezja i Wietnam.
Takie życie to spełnienie marzeń dla każdego wielbiciela podróży. Wieczne wakacje brzmią jak świetny plan. Jeśli są nimi rejsy wycieczkowe – plan jest wręcz idealny.
Para z Seattle wybrała rejsy wycieczkowe jako sposób na emeryturę!